Mi też. :) Mogło go być co prawda więcej na ekranie. Film tylko by na tym zyskał.
Co prawda rola Roberta to negatyw ale nie uważacie że jest jako ten naukowiec bardzo podobny w zachowaniu do Tonego Starka z Iron Mana. Czasami takie role w infantylnych, familijnych filmikach są przepustką do czegoś większego w przyszłości. Podejrzewam również że rola Jonnah Hanny w filmie Ostatni legion była dla niego przepustką do serialu Spartakus: Krew i piach.